niedziela, 5 października 2014

Recenzja kisążek: "Opuszczony dom" i "Bal umarłych dziewyn



__Przepraszam za brak zdjęcia__


~Tytuł oryginalny: Glass Houses~

~Autor: : ~
~Cykl: Wampiry z Morganville (tom 1) ~
~Następna część: Bal umarłych dziewczyn ~
~Data premiery: 12 stycznia 2010~
~Poprzednia część: ---- ~
~Wydawnictwo: Amber  ~
~ilość stron: 520 (dla dwóch tomów) ~



~Tytuł oryginalny: Dead Girl's Dance~

~Autor: : ~
~Cykl: Wampiry z Morganville (tom 2) ~
~Następna część: Maskarada szaleńców ~
~Data premiery: 12 stycznia 2010~
~Poprzednia część: Przeklęty dom~
~Wydawnictwo: Amber  ~
~ilość stron: 520 (dla dwóch tomów) ~  

Witajcie znowu!! 
Bardzo długo nie wiedziałam co zrecenzować. Aż w końcu się zorientowałam że czytam już 7 część wampirów z Morganville a nie oceniałam ani jednej! :) No ale mniejsza. W każdym razie te książki czytał dość dawno, ale skoro dalej jestem przy tej serii to no cóż. Nic dodać nic ująć. Może najpierw coś co mnie wpieniło.... Główna bohaterka. Niby ponad przeciętnie inteligenta, ale czasami wydawało mi się , że jest kompletnie głupia. Może inaczej, miała dużą widzę której nie wykorzystywała w praktyce ( przy najmniej nie w tych księgach) Ogólnie styl pisania autorki jest.. przyjemny, można powiedzieć. Jakoś nic mi się nie rzuciło na minus. Ale coś co mnie uderzyło i to fest.... Długość... Czy ja dobrze skojarzyłam że wampiry z Morganville ma 11 tomów, każdy po 2 książki?! Szczerze to nie wiem czy podołam bo to jest seria.... która kończy jeden problem i zaczyna kolejny... i tego nie lubię. No ale wracając do tych części. Shane.... skąd jak wiedziałam że go polubię? Lubię też go jako chłopaka...ale nie będę spoilerować. Chociaż ta postać mi się spodobała.. co jeszcze.. a tak! "Problemy" w tych częściach. To było fajne, tajemnice itp. i w sumie nie raz się zdziwiłam. Ogólenie książki są godne polecenia


MOJA OCENA: 8/10 + The Best Books